Miguel Arango

BabyBlue

To jest poprostu mój ulubiony bohater , kocham go <3
Od samego początku serialu był najlepszy ;]

koala555

Uważam tak samo jak BabyBlue Smile

chociaż nie zaprzeczę, że były niektóre odcinki w których troche mnie denerwował, ale mało ich było Very Happy

malinka

Mi jest ta postac obojetna. Rolling Eyes

Czasami wkurzal mnie swoim zachowaniem.
Zemsta na rodzinie Colucii i tak by mu to nie zwrocilo ojca. Nie odzyskal by go. Zaslepila go chec zemsty.

koala555

No to to akurat była głupota, to fakt ..

malinka

No bylo glupotą. Rozumiem ze cierpial po stracie ojca. Ale to nie powod zeby krzywdzic osoby , ktore w tym nic nie zawinily. I tak po tym by sie nie poczul lepiej.

koala555

Tylko, że on myślał na początku, że to była sprawka Franca, a nie Carla

malinka

Ale chcial skrzywdzic Mie, zeby Franco cierpial. Wiedzial gdzie uderzyc. A ona niczemu nie byla winna.

BabyBlue

ale przecież prawie każdy chce się mścić, a przecież myślał że to wszystko było przez Franca, więc nie dziwię się mu. I w ogóle uważam że jest najprzystojniejsz ;], najbardziej odpowiedzialny i buntował się nie robiąc nikomu przy tym krzywdy (jak czasami Roberta).

Princesa

rozumiem to, że chciał się zemścić, ale trochę przesadzał. powinien to załatwić tylko z Franco(kiedy myślał, ze to on był za to odpowiedzialny), a nie chcieć skrzywdzić Mię Sad

BabyBlue

no może masz rację, ale przecież najłatwiej się zemścić, krzywdząc najbliższe osoby ;]

Princesa

ale to było według mnie głupie, bo Mia nie była niczemu winna.

BabyBlue

zdał sobie później z tego sprawę, przecież. Smile

koala555

No ważne, że zrozumiał swój błąd i przeprosił za to Smile

malinka